Skupimy się głównie na działalności tłumacza freelancera, wolnego strzelca.

❗ Nie jestem prawnikiem, czy też doradcą podatkowym. Traktuj te informacje z przymrużeniem oka i jako moją opinię.

Co jak co ale o podatkach warto czytać z różnych źródeł, w tym państwowych.

Obojętnie czy zaczynasz tłumaczyć, chcesz zajmować się tłumaczeniami w ramach dorobienia do regularnej wypłaty, masz do wyboru kilka możliwości.

❓ Działalność nierejestrowa

Jeśli przez ostatnie 60 miesięcy nie prowadziłeś działalności, miałeś firmę w stanie zawieszenia, możesz prowadzić działalność nierejestrową.

Możesz jednak zarabiać maksymalnie 2700 PLN na miesiąc. Wtedy nie musisz robić nic. Przekroczenie tego wiąże się z powinnością założenia działalności. Więcej informacji tutaj.

Jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG)

Zalecana forma rozliczenia dla osób, które chcą się poświęcić tłumaczeniom w pełnym wymiarze godzin.

Biura tłumaczeń chętniej podejmują z takim osobami współpracę.

 Oczywiście jest też możliwość założenia zamiast tego spółki, co ma również swoje plusy, ale jest bardziej skomplikowanym tematem.

Coby się nie mówiło o zakładaniu działalności w Polsce, że trzeba być szalonym itd. Nie możemy powiedzieć, że jest to trudne, ani że mamy super wysokie podatki.

JDG jest chyba najczęściej spotykaną formą rozliczeń tłumaczy. Jednak brak jest rzetelnych źródeł statystycznych.